Wielki słownik ortograficzny PWN
Zasady pisowni i interpunkcji
Porady językowe
A co z tymi nieznanymi poza kręgiem specjalistów? Nie są one ujęte w słowniku języka polskiego, więc co z nimi? Są po polsku czy nie? I jakie kryterium tu decyduje?
W słownikach języka polskiego moim zdaniem panuje wielka niekonsekwencja. Weźmy np. motylki: paź żeglarz jest, niepylak apollo jest, ale nie ma niepylaka mnemozyny. Jest osinowiec, ale gatunku pokłonnik, do jakiego należy, nie ma (oparłem się na OSPS). Przykłady można by mnożyć.
I mam dylemat, czytając książkę o motylkach i poznając naprawdę przepiękne z punktu widzenia scrabblisty (tak na marginesie słowo scrabble jest, terminu określajacego osobę grającą w tę grę nie ma w słownikach...?) słówka jak szczakoń, czy terminy nieznane poza kręgiem fachowców są po polsku, czy nie? Dlaczego moim zdaniem czysto polskich słów nie ma w słownikach, albo inaczej – dlaczego są one w tak niekonsekwentny sposób odnotowywane?
Ciekawostki
Korpus języka polskiego
- ... gra nastolatkę skłóconą z matką. Później - kolejna część "Gwiezdnych wojen". Co będzie potem, jak dalej potoczy się jej kariera - jeszcze nie wie...
- ... nie zdołał sobie przypomnieć tych dni, kiedy odszedł w przeszłość.
Co jest fizyczną materią pamięci? Wielu neurologów uważa, że w największym uproszczeniu... - ... formą" jest to, "co w jednostce nie jest indywidualne". Ale co jest indywidualne? Przede wszystkim ciało, w którym kłębią się niezbyt zrozumiałe...