sjonistą był jednak
podszyty od spodu.
Gdy takich
zebrało się troje,
ach, drżyjcie, Polacy,
ach, trwóżcie się, goje…
Foryś ukrył się na sośnie,
A Król woła: "Stój,
Spieszno mi do Biłgoraju,
Nie zatrzymuj!"
A zbój na to…
Drogi Użytkowniku AdBlocka,
wiemy, jak cenny jest Twój czas – zajmiemy Ci tylko chwilę.
Czy dasz nam szansę, abyśmy mogli dalej tworzyć źródło Twojej sprawdzonej, darmowej wiedzy, z której właśnie chcesz skorzystać? Bez wpływu z reklam będzie to po prostu niemożliwe. Dlatego prosimy – dodaj naszą domenę, jako wyjątek lub skorzystaj z instrukcji i odblokuj wyświetlanie reklam na naszych serwisach.
Dziękujemy!
Redakcja serwisów PWN
Wydawnictwa Naukowego PWN
