…się środkiem transportowym Jelonka. Nosiłem złoto, dolary i ruble do nędznego sklepiku na Chmielnej. Jego właściciel, niby – zegarmistrz, na co wskazywał…
…twarz w futrzany kołnierz i zniknął w tłumie.
Staruszek w nędznym kożuszku, podobny na pierwszy rzut oka do Jegora, podskakiwał na…
…rynku staromiejskiego!... Oto rodzime warszawskie mieszczaństwo!... Ciemne i przesądne, w nędznym bycie, w czerstwości umysłów prostaczej, nie czujące śmiałej godności stanu…