…Ejże, szelmo, łajdaku!... Nauczę ja was moresu, jak Bóg miły! – Jakże to, wielmożny panie... – odparł pokorny, markotny głos drugi. – Wczoraj cały dzień…
…siwym koniu, w srebrzystej zbroi, w której przeglądało się słońce.
– Jakże to? – pyta. – Wąwozu onego dla dunaju nie zdołaliście przebić? Pokłonili się…
…no, daje, ale przecież sam muszę z czegoś żyć. – Hm, jakże to było, powiedz, niech wiem. – Dawna historia. Półtora roku temu mieszkałem…
wiemy, jak cenny jest Twój czas – zajmiemy Ci tylko chwilę.
Czy dasz nam szansę, abyśmy mogli dalej tworzyć źródło Twojej sprawdzonej, darmowej wiedzy, z której właśnie chcesz skorzystać? Bez wpływu z reklam będzie to po prostu niemożliwe.
Dlatego prosimy – dodaj naszą domenę, jako wyjątek lub skorzystaj z instrukcji i odblokuj wyświetlanie reklam na naszych serwisach.