Typ tekstu: Książka
Autor: Siwicka Dorota, Bieńczyk Marek, Nawarecki Aleksander
Tytuł: Szybko i szybciej
Rok: 1996
ich zaprzęgi, "musiały znacznie górować nad Ťpańskimiť - powinny były je zawsze minąć swobodnie bez względu na zmęczenie", co potwierdza dzisiejszy ekspert w tej dziedzinie, Witold Pruski. Pojazdy gnały tak szybko, iż wymogiem bezpieczeństwa stało się wyposażenie ich w ostrzegawcze dzwonki, których donośny dźwięk niósł się podobno aż na pół mili. A więc:
Uganiali się na koniach, facjendowali końmi, oszukiwali na koniach. Niektórzy dla zwrócenia na siebie uwagi ukazywali się nago na koniach w miasteczku i pędzili ulicami napełnionymi ludem. (Kraszewski, Latarnia..., 269)
Widziano innymi razy, jak wśród jasnego dnia i zebranych tłumów, przez Machówkę albo Lipowiec, jechały konno bałaguły już nawet bez
ich zaprzęgi, "musiały znacznie górować nad Ťpańskimiť - powinny były je zawsze minąć swobodnie bez względu na zmęczenie", co potwierdza dzisiejszy ekspert w tej dziedzinie, Witold Pruski. Pojazdy gnały tak szybko, iż wymogiem bezpieczeństwa stało się wyposażenie ich w ostrzegawcze dzwonki, których donośny dźwięk niósł się podobno aż na pół mili. A więc:<br>Uganiali się na koniach, facjendowali końmi, oszukiwali na koniach. Niektórzy dla zwrócenia na siebie uwagi ukazywali się nago na koniach w miasteczku i pędzili ulicami napełnionymi ludem. (Kraszewski, Latarnia..., 269)<br>Widziano innymi razy, jak wśród jasnego dnia i zebranych tłumów, przez Machówkę albo Lipowiec, jechały konno bałaguły już nawet bez
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego