Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.10
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
na zebraniach wspólnot mieszkaniowych. Prosiliśmy byłych prezydentów. Akurat było przed wyborami, więc padły obietnice. Potem podobne słyszeliśmy od obecnych władz miasta. W ubiegłym roku nawet pieniądze przeznaczono na naszą kanalizacje, ale gdzieś przepadły.
Za mało, wiec rozdali
Gdzie znikły pieniądze? - My nie wiemy - mówi zastępca dyrektora zakładu komunalnego Wiktor Fanajło. - Administrujemy tą wspólnotą, ale sprawą kanalizacji zajmuje się zakład wodociągów. Naszą firmę nie stać na takie inwestycje.
- Pieniądze były, ale za mało - twierdzi wiceprezes spółki wodociągowej Jan Markowski. - W ubiegłorocznym budżecie miasta przeznaczono na ten cel 50 tys. zł, a potrzebnych było co najmniej 100 tys. zł.
Zarezerwowane złotówki poszły więc
na zebraniach wspólnot mieszkaniowych. Prosiliśmy byłych prezydentów. Akurat było przed wyborami, więc padły obietnice. Potem podobne słyszeliśmy od obecnych władz miasta. W ubiegłym roku nawet pieniądze przeznaczono na naszą kanalizacje, ale gdzieś przepadły.<br>&lt;tit&gt;Za mało, wiec rozdali&lt;/&gt;<br>Gdzie znikły pieniądze? - My nie wiemy - mówi zastępca dyrektora zakładu komunalnego Wiktor Fanajło. - Administrujemy tą wspólnotą, ale sprawą kanalizacji zajmuje się zakład wodociągów. Naszą firmę nie stać na takie inwestycje. <br>- Pieniądze były, ale za mało - twierdzi wiceprezes spółki wodociągowej Jan Markowski. - W ubiegłorocznym budżecie miasta przeznaczono na ten cel 50 tys. zł, a potrzebnych było co najmniej 100 tys. zł. <br>Zarezerwowane złotówki poszły więc
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego