Polski, Danii, Węgier, Bułgarii, Ukrainy, Rumunii, Holandii, Norwegii, Salwadoru i 17 innych państw, które wysłały swoje wojska do Iraku. Podczas debat, jakie prowadzimy w naszym kraju, nie wolno nam zapominać o wkładzie naszych sojuszników i ich poświęceniu. Od samego początku Ameryka starała się o międzynarodowe wsparcie dla swoich operacji w Afganistanie i Iraku i zdobyła spore poparcie. Istnieje jednak różnica między przewodzeniem koalicji wielu narodów a podporządkowywaniem się sprzeciwowi zaledwie kilku. Ameryka nigdy nie będzie dopominała się o formalne pozwolenie na obronę bezpieczeństwa własnego narodu.<br>Pojawiają się również wątpliwości co do tego, czy demokracja może być realnym celem dla Bliskiego Wschodu