Typ tekstu: Książka
Autor: Borchardt Karol Olgierd
Tytuł: Szaman Morski
Rok: 1985
nie troszcząc się zupełnie o zwinięte w trąbki uszy starszego oficera i cieśli na dziobie. (s. 158) Za kapitanem Eustazym, jak jego cień, ruszył sternik Feluś, trzymający w białych rękawiczkach DRUGIE SŁOŃCE.
Setki pasażerów stojących na pokładzie mogły podziwiać ZNOJNĄ I ODPOWIEDZIALNĄ pracę STAREGO WILKA MORSKIEGO, pod którego opieką przekroczą Atlantyk.
Na samym końcu skrzydła scena powtórzyła się. Kapitan Eustazy odebrał SŁOŃCE-MEGAFON sternikowi Felusiowi, przyłożył do ust i przesłał starszemu oficerowi na dziobie rozkaz: A-GA-GA-GA-GA-E-HE HE AAA!
Na mostku oficer nawigacyjny, asystent i sternik przy sterze zaczęli się szczypać, by stwierdzić, że nie śnią
nie troszcząc się zupełnie o zwinięte w trąbki uszy starszego oficera i cieśli na dziobie. (s. 158) Za kapitanem Eustazym, jak jego cień, ruszył sternik Feluś, trzymający w białych rękawiczkach DRUGIE SŁOŃCE.<br> Setki pasażerów stojących na pokładzie mogły podziwiać ZNOJNĄ I ODPOWIEDZIALNĄ pracę STAREGO WILKA MORSKIEGO, pod którego opieką przekroczą Atlantyk.<br> Na samym końcu skrzydła scena powtórzyła się. Kapitan Eustazy odebrał SŁOŃCE-MEGAFON sternikowi Felusiowi, przyłożył do ust i przesłał starszemu oficerowi na dziobie rozkaz: A-GA-GA-GA-GA-E-HE HE AAA!<br> Na mostku oficer nawigacyjny, asystent i sternik przy sterze zaczęli się szczypać, by stwierdzić, że nie śnią
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego