Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
w pochwie kolta. Z
zadowoleniem zerkał na przechodniów, którzy zwracali uwagę na niego.
Zdobywał się więc na jak najbardziej obojętny wyraz twarzy, myśląc:
"Jaka szkoda, że ciotka Janina, wuj Antoni i ich dzieciarnia nie mogą
mnie teraz zobaczyć! Hm, a co powiedziałby na to Jurek Tymowski?!"
Ku jego zdziwieniu Port Augusta, chociaż znajdował się w tej dziwnej
Australii, niczym niemal nie różnił się od widzianych już podczas
podróży miast portowych. Nawet dworzec kolejowy bardzo przypominał swym
wyglądem dworce europejskie. Panowały tu jednak nieco inne obyczaje.
Przy wychodzeniu na peron nikt nie pytał o bilety. Bez jakichkolwiek
kontroli wsiadało się do wagonu
w pochwie kolta. Z<br>zadowoleniem zerkał na przechodniów, którzy zwracali uwagę na niego.<br>Zdobywał się więc na jak najbardziej obojętny wyraz twarzy, myśląc:<br>"Jaka szkoda, że ciotka Janina, wuj Antoni i ich dzieciarnia nie mogą<br>mnie teraz zobaczyć! Hm, a co powiedziałby na to Jurek Tymowski?!"<br> Ku jego zdziwieniu Port Augusta, chociaż znajdował się w tej dziwnej<br>Australii, niczym niemal nie różnił się od widzianych już podczas<br>podróży miast portowych. Nawet dworzec kolejowy bardzo przypominał swym<br>wyglądem dworce europejskie. Panowały tu jednak nieco inne obyczaje.<br>Przy wychodzeniu na peron nikt nie pytał o bilety. Bez jakichkolwiek<br>kontroli wsiadało się do wagonu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego