Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
się nerwowo.
- Ja... chyba też.
- Byłeś taki zimny przez cały dzień.
- Raczej zaskoczony... to nasze spotkanie...
Zuzanna podeszła do niego, a on przytulił ją do siebie, całując we włosy.
- Nie chciałbym ci zrobić krzywdy - powiedział cicho.
- Należę do ciebie...
Dotyk jego warg przyjęła z nagłym dreszczem, oplótł ją silnie ramionami. Bliskość Andrzeja wpływała na nią jak narkotyk, kręciło jej się w głowie, nogi się pod nią uginały. Położył ją na łóżku, całował jej stopy. A potem znalazł się obok niej, miał rozpiętą na piersi koszulę. Położyła dłoń na jego nagiej piersi, czując, jak szaleńczo wali mu serce.
- Czy ty mnie naprawdę
się nerwowo. <br>- Ja... chyba też. <br>- Byłeś taki zimny przez cały dzień. <br>- Raczej zaskoczony... to nasze spotkanie... <br>Zuzanna podeszła do niego, a on przytulił ją do siebie, całując we włosy. <br>- Nie chciałbym ci zrobić krzywdy - powiedział cicho. <br>- Należę do ciebie... <br>Dotyk jego warg przyjęła z nagłym dreszczem, oplótł ją silnie ramionami. Bliskość Andrzeja wpływała na nią jak narkotyk, kręciło jej się w głowie, nogi się pod nią uginały. Położył ją na łóżku, całował jej stopy. A potem znalazł się obok niej, miał rozpiętą na piersi koszulę. Położyła dłoń na jego nagiej piersi, czując, jak szaleńczo wali mu serce. <br>- Czy ty mnie naprawdę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego