Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 10.13
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 10.13
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
AP/BALLESTEROS
Wczorajsza defilada wojskowa w Madrycie, punkt kulminacyjny obchodów święta narodowego Hiszpanii, różniła się od organizowanych w ubiegłych latach. Zaproszono na nią weteranów hiszpańskiej wojny domowej z obydwu stron barykady, zabrakło zaś marines, którzy od ataku na Amerykę z 11 września uczestniczyli w madryckiej paradzie.
Minister obrony, socjalista José Bono, zapewniał, że nieobecność amerykańskich żołnierzy nie oznacza, iż stosunki Hiszpanii ze Stanami Zjednoczonymi przestała cechować "przyjaźń i wzajemne poszanowanie". Ale dodał, że Madryt skończył z praktyką "podporządkowania" Waszyngtonowi i nie będzie już podchodził do Amerykanów "na klęczkach".
To aluzja do rządów prawicy i poparcia, jakiego były premier José Maria Aznar
Wczorajsza defilada wojskowa w Madrycie, punkt kulminacyjny obchodów święta narodowego Hiszpanii, różniła się od organizowanych w ubiegłych latach. Zaproszono na nią weteranów hiszpańskiej wojny domowej z obydwu stron barykady, zabrakło zaś marines, którzy od ataku na Amerykę z 11 września uczestniczyli w madryckiej paradzie.
Minister obrony, socjalista José Bono, zapewniał, że nieobecność amerykańskich żołnierzy nie oznacza, iż stosunki Hiszpanii ze Stanami Zjednoczonymi przestała cechować "przyjaźń i wzajemne poszanowanie". Ale dodał, że Madryt skończył z praktyką "podporządkowania" Waszyngtonowi i nie będzie już podchodził do Amerykanów "na klęczkach".
To aluzja do rządów prawicy i poparcia, jakiego były premier José Maria Aznar
AP/BALLESTEROS<br><br>Wczorajsza defilada wojskowa w <name type="place">Madrycie</>, punkt kulminacyjny obchodów święta narodowego <name type="place">Hiszpanii</>, różniła się od organizowanych w ubiegłych latach. Zaproszono na nią weteranów hiszpańskiej wojny domowej z obydwu stron barykady, zabrakło zaś <foreign>marines</>, którzy od ataku na <name type="place">Amerykę</> z 11 września uczestniczyli w madryckiej paradzie.<br>Minister obrony, socjalista <name type="person">José Bono</>, zapewniał, że nieobecność amerykańskich żołnierzy nie oznacza, iż stosunki <name type="place">Hiszpanii</> ze <name type="place">Stanami Zjednoczonymi</> przestała cechować "przyjaźń i wzajemne poszanowanie". Ale dodał, że <name type="place">Madryt</> skończył z praktyką "podporządkowania" <name type="place">Waszyngtonowi</> i nie będzie już podchodził do Amerykanów "na klęczkach".<br>To aluzja do rządów prawicy i poparcia, jakiego były premier <name type="person">José Maria Aznar
