w rządach Tadeusza Mazowieckiego i Jana Krzysztofa Bieleckiego oraz współpracownikiem Leszka Balcerowicza i współautorem jego reformy gospodarczej z początku lat 90. Przyznaje się wprawdzie do pełnienia funkcji szefa Urzędu Rady Ministrów, ale zapomina dodać, że to ostatnie zawdzięcza ówczesnemu premierowi Oleksemu. "Zakończcie działalność i nie obciążajcie hipoteki lewicy" - wezwał natomiast Borowski w grudniu ub.r. delegatów III Kongresu SLD. Oleksemu zarzucił odwoływanie się do partyjnego betonu. Pomimo że przez wiele lat należał do ścisłego kierownictwa Sojuszu, winą za kiepskie notowania lewicy Borowski obarczył jedynie tych kolegów z SLD, którzy nie zdecydowali się odejść z partii. Formacji, której niedawno sam przewodził, zarzucił