Typ tekstu: Książka
Autor: Janusz Tazbir
Tytuł: Silva rerum historicarum
Rok: 2002
wieku wyrażano pogląd, iż pisarze, zaniedbując tematy historyczne oraz narodowe, "szkodzą sobie i społeczeństwu, potomności i ojczyźnie" (T. Bieńkowski). Biskup Stanisławłubieński w liście do Macieja Kazimierza Sarbiewskiego (1634) zarzucał słynnemu w całej Europie poecie, że w swych utworach wysławia obce rzeki, cudzych pisarzy i pogańskie bożki zamiast opiewać Wisłę i Bug, jak również polskich świętych. Kiedy Jan Barclay i Tomasz Lansius ogłosili negatywne opinie o Rzeczypospolitej i Polakach, w ich obronie wystąpili Szymon Starowolski, Krzysztof Opaliński i Andrzej Maksymilian Fredro.
O ile w przypadku księdza czy żołnierza satyra bywała przeplatana apologią, to na obronę prawnika mało kto się właściwie zdobywał, choć
wieku wyrażano pogląd, iż pisarze, zaniedbując tematy historyczne oraz narodowe, "szkodzą sobie i społeczeństwu, potomności i ojczyźnie" (T. Bieńkowski). Biskup Stanisławłubieński w liście do Macieja Kazimierza Sarbiewskiego (1634) zarzucał słynnemu w całej Europie poecie, że w swych utworach wysławia obce rzeki, cudzych pisarzy i pogańskie bożki zamiast opiewać Wisłę i Bug, jak również polskich świętych. Kiedy Jan Barclay i Tomasz Lansius ogłosili negatywne opinie o Rzeczypospolitej i Polakach, w ich obronie wystąpili Szymon Starowolski, Krzysztof Opaliński i Andrzej Maksymilian Fredro.<br>O ile w przypadku księdza czy żołnierza satyra bywała przeplatana apologią, to na obronę prawnika mało kto się właściwie zdobywał, choć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego