Typ tekstu: Książka
Autor: Dymny Wiesław
Tytuł: Opowiadania zwykłe
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1963
gdzie nie był potrzebny.
- Bier się stąd! - krzyknął jeden z monterów i wszyscy, ilu nas tam było, popatrzyli na niego. A on stanął i popatrzył na nas, i patrzyliśmy na siebie tak dobrą chwilę, aż tamten wrzasnął:
- Co jest? Nie widzieliście montera? Do roboty!
- To jest cholerny jakiś Ślązak - powiedział Byk i tak już zostało. Nazwano go raz: - Cholerny Ślązak - i nigdy się już od tego nie odczepi, tak jak ja od mojej kosy. Może nie był wcale Ślązakiem. Może w ogóle nie wiedział, co to jest Śląsk, ale został Cholernym Ślązakiem na całe życie.
Nieźle budowało nam się ten most
gdzie nie był potrzebny.<br>- &lt;orig&gt;Bier&lt;/orig&gt; się stąd! - krzyknął jeden z monterów i wszyscy, ilu nas tam było, popatrzyli na niego. A on stanął i popatrzył na nas, i patrzyliśmy na siebie tak dobrą chwilę, aż tamten wrzasnął:<br>- Co jest? Nie widzieliście montera? Do roboty!<br>- To jest cholerny jakiś Ślązak - powiedział Byk i tak już zostało. Nazwano go raz: - Cholerny Ślązak - i nigdy się już od tego nie odczepi, tak jak ja od mojej kosy. Może nie był wcale Ślązakiem. Może w ogóle nie wiedział, co to jest Śląsk, ale został Cholernym Ślązakiem na całe życie.<br>Nieźle budowało nam się ten most
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego