Zapendowska. Jego zachowanie na światowym "Idolu" było poniżej pasa. Z wulgaryzmami był prymitywny. Dziwię się, komu to może jeszcze imponować. Nazwanie pana Wojewódzkiego "Powiatowym" jest obraźliwe dla wszystkich miast powiatowych. <br>&lt;au&gt;Karina&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1 sex="f"&gt;<br>&lt;tit1&gt;Dobry "Powiatowy"&lt;/&gt;<br>Negatywnie wypowiadaliście się o zachowaniu Kuby Wojewódzkiego na konkursie "World Idol". Nie zgadzamy się z waszą opinią. Choć momentami Kuba zapominał, że jest jurorem, a nie błaznem, ale zgadzamy się z większością jego opinii. "World Idol" drastycznym brakiem poziomu nie odbiegał od "Eurowizji", co nie jest zaletą. Prócz dwóch uczestników (Belg i Norweg) cała reszta, włącznie z chwaloną przez was Alą Janosz, zaprezentowała się koszmarnie. Nie dziwi zażenowanie