Typ tekstu: Książka
Autor: Siwicka Dorota, Bieńczyk Marek, Nawarecki Aleksander
Tytuł: Szybko i szybciej
Rok: 1996
unoszącego bohatera w kierunku, nad którym nie panuje, jest i w postaci Maćka, i w postaci Wysockiego. Maciek nie może się zatrzymać, nie ma wyboru, nie umie się cofnąć z drogi, na którą wszedł.
Ale szybkość Nocy listopadowej to także spazmatyczne tempo scen Konstantego z Joanną. To jest inna szybkość. Choć może jednak trzeba w odniesieniu do tych scen użyć tradycyjnego terminu "tempo", lepiej oddającego strukturę o charakterze zamkniętym, pozbawioną ukierunkowania na wolność, na przekroczenie. Sceny z Konstantym są w swym tempie bliższe urywanemu rytmowi Wajdowskich spektakli według Dostojewskiego, a zwłaszcza ich scen kameralnych. Ta sama, czy podobna, uwięziona energia wewnętrzna
unoszącego bohatera w kierunku, nad którym nie panuje, jest i w postaci Maćka, i w postaci Wysockiego. Maciek nie może się zatrzymać, nie ma wyboru, nie umie się cofnąć z drogi, na którą wszedł.<br>Ale szybkość Nocy listopadowej to także spazmatyczne tempo scen Konstantego z Joanną. To jest inna szybkość. Choć może jednak trzeba w odniesieniu do tych scen użyć tradycyjnego terminu "tempo", lepiej oddającego strukturę o charakterze zamkniętym, pozbawioną ukierunkowania na wolność, na przekroczenie. Sceny z Konstantym są w swym tempie bliższe urywanemu rytmowi Wajdowskich spektakli według Dostojewskiego, a zwłaszcza ich scen kameralnych. Ta sama, czy podobna, uwięziona energia wewnętrzna
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego