Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Metropol
Nr: 9/03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
Tytuł: Metropol
Nr: 9/03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
uposażenia tych, od których często wszystko zależy. Sędzia w I lidze otrzymuje 3 tysiące brutto, asystent o połowę mniej.
TR
Na stadiony wrócą szalikowcy
Pseudokibice także budzą się z zimowego snu i wyczekują inauguracji ligi.
Preludium do tego, co nas czeka na wielu stadionach nastąpiło kilka dni temu w Krakowie. Czterystu pseudo kibiców Cracovii starło się z policjantami, zdemolowało sklepy, samochody.
W najbliższych tygodniach wrócą: terroryzowanie pasażerów pociągu, starcia z policją, atak na fanów przeciwnej drużyny, spalenie wrogiego szalika.
Normalny kibic straci nerwy i ochotę przychodzenia na stadion i płacenia za coś, co grozi utratą zdrowia. Tym samym frekwencja na meczach
TR
Na stadiony wrócą szalikowcy
Pseudokibice także budzą się z zimowego snu i wyczekują inauguracji ligi.
Preludium do tego, co nas czeka na wielu stadionach nastąpiło kilka dni temu w Krakowie. Czterystu pseudo kibiców Cracovii starło się z policjantami, zdemolowało sklepy, samochody.
W najbliższych tygodniach wrócą: terroryzowanie pasażerów pociągu, starcia z policją, atak na fanów przeciwnej drużyny, spalenie wrogiego szalika.
Normalny kibic straci nerwy i ochotę przychodzenia na stadion i płacenia za coś, co grozi utratą zdrowia. Tym samym frekwencja na meczach
uposażenia tych, od których często wszystko zależy. Sędzia w I lidze otrzymuje 3 tysiące brutto, asystent o połowę mniej.</><br><au>TR</><br><br><div type="news"><br><tit>Na stadiony wrócą szalikowcy</><br><br>Pseudokibice także budzą się z zimowego snu i wyczekują inauguracji ligi.<br>Preludium do tego, co nas czeka na wielu stadionach nastąpiło kilka dni temu w Krakowie. Czterystu pseudo kibiców Cracovii starło się z policjantami, zdemolowało sklepy, samochody. <br>W najbliższych tygodniach wrócą: terroryzowanie pasażerów pociągu, starcia z policją, atak na fanów przeciwnej drużyny, spalenie wrogiego szalika. <br>Normalny kibic straci nerwy i ochotę przychodzenia na stadion i płacenia za coś, co grozi utratą zdrowia. Tym samym frekwencja na meczach
