sformułował takie pytanie - &lt;name type="person"&gt;Nikolski&lt;/&gt; czy &lt;name type="person"&gt;Miller&lt;/&gt;. Z niejasnej odpowiedzi &lt;name type="person"&gt;Solorza&lt;/&gt; mogło wynikać, że pytał jeden i drugi.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="home"&gt;<br>&lt;tit&gt;Tajemnicze kulisy zmian personalnych w rządzie&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Ministrowie przegrywają&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Zamieszanie wokół skarbu&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Trwa trzęsienie ziemi w &lt;name type="org"&gt;Ministerstwie Skarbu&lt;/&gt;. Ciągle nie ma nowego ministra. Okazuje się, że do ostatniej chwili ważyły się losy dymisji &lt;name type="person"&gt;Piotra Czyżewskiego&lt;/&gt; i nominacji na jego miejsce &lt;name type="person"&gt;Przemysława Morysiaka&lt;/&gt;. Coraz częściej słychać głosy, że &lt;name type="person"&gt;Czyżewski&lt;/&gt; jest trzecim ministrem skarbu odwołanym pod naciskiem biznesmena &lt;name type="person"&gt;Jana Kulczyka&lt;/&gt;.&lt;/&gt;<br>&lt;name type="org"&gt;PiS&lt;/&gt; domaga się kontroli działań mających doprowadzić do prywatyzacji elektrowni z &lt;name type="org"&gt;G8&lt;/&gt;.<br>Odwoływanie &lt;name type="person"&gt;Piotra Czyżewskiego&lt;/&gt; miało dramatyczny przebieg. W środę wczesnym popołudniem minister skarbu został poinformowany, że