Typ tekstu: Książka
Autor: Pankowski Marian
Tytuł: Ksiądz Helena
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1990
na plaży kąpielowiczów
z lemoniadą w ręce spowiadała.
ANNA VAN PRUIM Ha! Trzeba było ją widzieć przy ołtarzu... jak świętymi naczyniami narabiała. Kucharka. Kielich Prze-najświętszy? Kufel piwa... Żeby pani widziała, jak ona ten kielich trzymała. Jak go w łapczywej ręce zaciskała. Jakby się bała, że wypadnie.
GERDA DE STUIP Dlatego... że to pewnie mańkut baba! Przeczuwałam !
ANNA VAN PRUIM Racja! dobrze to pani wykryła!!... Czyli... hipokryzja... Bo w gruncie rzeczy ona dalej mańkutem.
GERDA DE STUIP To jeszcze gorsze... bo to taki mańkut ,,przezwyciężony". I kiedy ona będzie czytać z ambony... wie pani... tam, gdzie Pan Jezus obiecuje nam, że zasiądziemy
na plaży kąpielowiczów<br>z lemoniadą w ręce spowiadała.<br>ANNA VAN PRUIM Ha! Trzeba było ją widzieć przy ołtarzu... jak świętymi naczyniami narabiała. Kucharka. Kielich Prze-najświętszy? Kufel piwa... Żeby pani widziała, jak ona ten kielich trzymała. Jak go w łapczywej ręce zaciskała. Jakby się bała, że wypadnie.<br>GERDA DE STUIP Dlatego... że to pewnie mańkut baba! Przeczuwałam !<br>ANNA VAN PRUIM Racja! dobrze to pani wykryła!!... Czyli... hipokryzja... Bo w gruncie rzeczy ona dalej mańkutem.<br>GERDA DE STUIP To jeszcze gorsze... bo to taki mańkut ,,przezwyciężony". I kiedy ona będzie czytać z ambony... wie pani... tam, gdzie Pan Jezus obiecuje nam, że zasiądziemy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego