prokuratura przesłuchała biegłych z poznańskiego &lt;name type="org"&gt;Zakładu Medycyny Sądowej&lt;/&gt;, zapoznała się z historią choroby &lt;name type="person"&gt;Wojciecha K.&lt;/&gt; i powołała biegłego toksykologa. Biegli zeznali, że na poszczególnych etapach diagnozowania choroby &lt;name type="person"&gt;Wojciecha K.&lt;/&gt;, rozpoznanie i leczenie było zgodne z wiedzą medyczną lekarzy i w związku z tym o jakichkolwiek nieprawidłowościach nie może być mowy.<br>Doniesienie do prokuratury złożył wiceprezes &lt;name type="org"&gt;Sądu Rejonowego&lt;/&gt; w &lt;name type="place"&gt;Poznaniu&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Jakub Zieliński&lt;/&gt;. Jego zdaniem diagnozy stanu zdrowia &lt;name type="person"&gt;Wojciecha K.&lt;/&gt; mogły budzić wątpliwości. Kiedy w połowie lutego trafił on do szpitala, lekarze stwierdzili u niego przerzuty nowotworowe do mózgu. Na tej podstawie biegły z &lt;name type="org"&gt;Zakładu Medycyny Sądowej&lt;/&gt; wydał opinię, a poznański &lt;name type="org"&gt;Sąd Rejonowy