wilga, co śpiewa tak miło,<br><br>i te brzozy z tym srebrem -<br>wszystko wzlata jak refren...<br>ile już się tych lat powtórzyło!<br><br>Pierwszy rok - ciężki rok,<br>drugi rok - długi mrok,<br>a potem jeszcze kilka lat i bomby w miasta.<br><br>A teraz - widzisz? Szczecin.<br>Polski Szczecin. Nasz Szczecin.<br>I nasza rocznica ślubu. Dziewiętnasta.<br><br>Chodź: Ulicą Syreny<br>w port pod rękę wejdziemy.<br>Ja już prawie niemłody, siwy nawet.<br><br>Ale z twych rąk mam, żono,<br>upór, topór i honor,<br>a tyś jest nazwa wszystkich mostów, gwiazd i planet.<br><br>Słyszysz? To śpiewa wilga.<br>Wytchnienie. Złota chwilka.<br>Któż ją dał? Ci, co o pokój walczą. Przyjaciele.<br><br>Wiatr