żeby się naocznie przekonać? W końcu, muszę to znać, jak mam tym kierować!<br>- Pan, kierować? Aha, chce pan się zapoznać - no cóż, proszę bardzo, chociaż według mnie to szkoda benzyny. A jak pan już to przepisze, proszę o kontrasygnatę przewodniczącego związku zawodowego i do mnie. Za tydzień.<br>To był prawdziwy Dziki Zachód. Niekiedy jeździło się kilkadziesiąt minut drogą między jednorodnymi polami kukurydzy czy rzepaku, by na koniec wjechać do wpół zrujnowanej wioski czy miasteczka. Niektóre zniszczenia pochodziły jeszcze z czasów wojny, a remontu nie miał kto zacząć. Inne, całkiem nowe były efektem rabunku po wyjeździe właścicieli. Pustoszały całe wsie i miasteczka, w