Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.05 (5)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
jednak, parafrazując tytuł sztuki Pirandella, można powiedzieć, iż parę postaci poszukiwało nie autora, lecz takiego właśnie odtwórcy jak Eastwood.

Za garść dolarów

Wysoki, tajemniczy, powściągliwy w okazywaniu uczuć - przypadł do gustu włoskiemu reżyserowi Sergio Leone, twórcy trylogii spaghetti - westernowej ("Za garść dolarów", "Za kilka dolarów więcej", "Dobry, zły i brzydki"). Eastwood cedził każde słowo, grał powoli, do granic wytrzymałości widza (krytycy naśmiewali się, że paręnaście minut wychodził z dyliżansu). Stworzył typ posępnego samotnego mściciela. Jego intencje nie były przy tym wcale tak szlachetne, jak w klasycznym westernie: chciał przede wszystkim zdobyć pieniądze i odzyskać spokój. Był brutalny nie mniej niż przeciwnicy
jednak, parafrazując tytuł sztuki Pirandella, można powiedzieć, iż parę postaci poszukiwało nie autora, lecz takiego właśnie odtwórcy jak Eastwood.<br><br>&lt;tit&gt;Za garść dolarów&lt;/&gt;<br><br>Wysoki, tajemniczy, powściągliwy w okazywaniu uczuć - przypadł do gustu włoskiemu reżyserowi Sergio Leone, twórcy trylogii spaghetti - westernowej ("Za garść dolarów", "Za kilka dolarów więcej", "Dobry, zły i brzydki"). Eastwood cedził każde słowo, grał powoli, do granic wytrzymałości widza (krytycy naśmiewali się, że paręnaście minut wychodził z dyliżansu). Stworzył typ posępnego samotnego mściciela. Jego intencje nie były przy tym wcale tak szlachetne, jak w klasycznym westernie: chciał przede wszystkim zdobyć pieniądze i odzyskać spokój. Był brutalny nie mniej niż przeciwnicy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego