innych ludzi, tak pisał w eseju o diable: <q>„Diabeł, podobnie jak inne uniwersalne zjawiska kulturalne, przybierał oczywiście formy najróżniejsze i uczestniczył we wszystkich rodzajach ludzkich konfliktów. Wszystkie wtórne funkcje, jakie spełniał - psychologiczne, polityczne czy artystyczne - nie dają jednak podstaw do żadnych wniosków co do jego pochodzenia lub ewentualnego zaniku. Fakt, że symbole religijne uwikłane były we wszystkie sprawy ludzkie i wyzyskiwane do wszystkich możliwych celów, nie przemawia wcale za czysto instrumentalnym sensem tych symboli; przeciwnie, podsuwa myśl o ich uniwersalnym, niehistorycznym i autonomicznym sensie. Nie jest prawdopodobne, by diabeł mógł zniknąć z życia ludzkiego: mimo wszystkich przebrań, w jakich się