Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 1
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
kraju. - Polska nie jest gotowa na produkty, które oferujemy - mówi Filipiak. - Działamy głównie w Unii Europejskiej i na Bliskim Wschodzie, mamy ceny dostosowane do tych rynków. Dla polskiego klienta są one po prostu wciąż zaporowe.
Gdy rozmawia się z Filipiakiem o jego firmie, nietrudno zauważyć, że pasmo sukcesów rozpieściło Psiloca. Filipiak bez ogródek mówi, że miewa nadmiar kontraktów, wręcz musi je ograniczać. Do 2003 roku firma co roku podwajała przychody - wówczas osiągnęły one pułap 7 mln zł, co jest imponującym wynikiem jak na przedsiębiorstwo zatrudniające 30 osób, działające głównie dzięki telepracy. Hamulcem stał się kryzys na rynku smartphone'ów w 2004 roku
kraju. - Polska nie jest gotowa na produkty, które oferujemy - mówi Filipiak. - Działamy głównie w Unii Europejskiej i na Bliskim Wschodzie, mamy ceny dostosowane do tych rynków. Dla polskiego klienta są one po prostu wciąż zaporowe. <br>Gdy rozmawia się z Filipiakiem o jego firmie, nietrudno zauważyć, że pasmo sukcesów rozpieściło Psiloca. Filipiak bez ogródek mówi, że miewa nadmiar kontraktów, wręcz musi je ograniczać. Do 2003 roku firma co roku podwajała przychody - wówczas osiągnęły one pułap 7 mln zł, co jest imponującym wynikiem jak na przedsiębiorstwo zatrudniające 30 osób, działające głównie dzięki telepracy. Hamulcem stał się kryzys na rynku smartphone'ów w 2004 roku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego