Typ tekstu: Książka
Autor: Worcell Henryk
Tytuł: Zaklęte rewiry
Rok wydania: 1989
Rok powstania: 1936
kasjer, a obok niego Fryc i nowy "pikuś" Bronek, przyjęty na miejsce tego małego, co uciekł przed tygodniem. "Kucyk", który również był świadkiem tej sceny, wrócił do swojej pracy przy biurku - nie wiedział, o co tu chodziło, a ponieważ z Fornalskim żył w nieprzyjaźni, więc musiał o wszystko wypytywać kasjera. Fornalski, Teodor i Synaj poszli do garderoby ubierać się w płaszcze, a Palmiak, który miał dziś służbę, przyniósł z bufetu książkę ewidencyjną .
- Te, miglanc! - zawołał na Romka -jak tam z talerzami? - Są wszystkie. 340 płytkich, 150 głębokich, 480 małych. - Dobrze, a serwis kto ma?
- Henek.
- Bodaj go nagła krew z buraczkami
kasjer, a obok niego Fryc i nowy "pikuś" Bronek, przyjęty na miejsce tego małego, co uciekł przed tygodniem. "Kucyk", który również był świadkiem tej sceny, wrócił do swojej pracy przy biurku - nie wiedział, o co tu chodziło, a ponieważ z Fornalskim żył w nieprzyjaźni, więc musiał o wszystko wypytywać kasjera. Fornalski, Teodor i Synaj poszli do garderoby ubierać się w płaszcze, a Palmiak, który miał dziś służbę, przyniósł z bufetu książkę ewidencyjną &lt;page nr=69&gt;.<br>- Te, miglanc! - zawołał na Romka -jak tam z talerzami? - Są wszystkie. 340 płytkich, 150 głębokich, 480 małych. - Dobrze, a serwis kto ma?<br>- Henek.<br>- Bodaj go nagła krew z buraczkami
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego