Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Akademia pana Kleksa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1946
tym że
dostanie się ona tylko w królewskie ręce.

Mówiąc to, wyjął z kieszeni swych jedwabnych spodni
maleńką okrągłą czapeczkę z czarnego sukna,
ozdobioną na czubku dużym guzikiem, po czym ciągnął
dalej:

- Weź ją, mój mały książę, nie rozstawaj
się z nią nigdy i strzeż jej jak oka w głowie.
Gdy życiu twemu będzie zagrażało niebezpieczeństwo,
włożysz cudowną czapkę bogdychanów, a wówczas
będziesz mógł się przemienić w jaką zechcesz
istotę. Gdy niebezpieczeństwo minie, pociągniesz tylko
za guzik i znowu odzyskasz swoje książęce kształty.

Podziękowałem doktorowi Paj-Chi-Wo za jego niezwykłą
dobroć, on zaś ucałował mą dłoń i opuścił
pokój. Nikt
tym że <br>dostanie się ona tylko w królewskie ręce.<br><br>Mówiąc to, wyjął z kieszeni swych jedwabnych spodni <br>maleńką okrągłą czapeczkę z czarnego sukna, <br>ozdobioną na czubku dużym guzikiem, po czym ciągnął <br>dalej: <br><br>- Weź ją, mój mały książę, nie rozstawaj <br>się z nią nigdy i strzeż jej jak oka w głowie. <br>Gdy życiu twemu będzie zagrażało niebezpieczeństwo, <br>włożysz cudowną czapkę bogdychanów, a wówczas <br>będziesz mógł się przemienić w jaką zechcesz <br>istotę. Gdy niebezpieczeństwo minie, pociągniesz tylko <br>za guzik i znowu odzyskasz swoje książęce kształty.<br><br>Podziękowałem doktorowi Paj-Chi-Wo za jego niezwykłą <br>dobroć, on zaś ucałował mą dłoń i opuścił <br>pokój. Nikt
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego