Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.13
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
to się robi, żeby wygrał najlepszy, tylko ten, który ma wygrać.

Wygrał więc człowiek Sojuszu Lewicy Demokratycznej?

Tak to wygląda. Ze starego zarządu został tylko jeden człowiek. Reszta jest z nowego rozdania.

Czy według pana Włodzimierz Majewski mógłby zrealizować oczekiwania Pęczaka?

Gdyby nie był skłonny do układów, nie zostałby prezesem.

Gotów byłby na wszystko, o co poprosiłby Pęczak?

Tego należałoby się domyślać.

Rozmowa z Włodzimierzem Majewskim

Pęczak to mitoman

Rz: Jest pan człowiekiem Pęczaka?

WŁODZIMIERZ MAJEWSKI: Nigdy tego człowieka osobiście nie poznałem. Nigdy nie zamieniłem jednego słowa ani osobiście, ani przez telefon. Przysięgam. Natomiast znam go jako osobę publiczną. A w
to się robi, żeby wygrał najlepszy, tylko ten, który ma wygrać.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who3&gt;Wygrał więc człowiek Sojuszu Lewicy Demokratycznej?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who4&gt;Tak to wygląda. Ze starego zarządu został tylko jeden człowiek. Reszta jest z nowego rozdania.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who3&gt;Czy według pana Włodzimierz Majewski mógłby zrealizować oczekiwania Pęczaka?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who4&gt;Gdyby nie był skłonny do układów, nie zostałby prezesem.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who3&gt;Gotów byłby na wszystko, o co poprosiłby Pęczak?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who4&gt;Tego należałoby się domyślać.&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Rozmowa z Włodzimierzem Majewskim&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Pęczak to mitoman&lt;/&gt;<br><br>&lt;who3&gt;Rz: Jest pan człowiekiem Pęczaka?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who5&gt;WŁODZIMIERZ MAJEWSKI: Nigdy tego człowieka osobiście nie poznałem. Nigdy nie zamieniłem jednego słowa ani osobiście, ani przez telefon. Przysięgam. Natomiast znam go jako osobę publiczną. A w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego