Typ tekstu: Książka
Autor: Zaniewski Andrzej
Tytuł: Król Tanga
Rok: 1997
ich wspaniałego mieszkania.
- Czemu ciągle piszesz mi o swych rodzicach, jeżeli wiesz, że oni nigdy nie będą mi przychylni? - pytała Iw, siedząc przed swym ulubionym lustrem...
Po lekturze tych listów jeszcze goręcej zapragnęła wyjechać do Paryża. Może tam uda jej się spełnić swe marzenia i zatańczyć taniec Kory odchodzącej do Hadesu i Afrodyty nad martwym Aresem... I najważniejsze... Może uda się doprowadzić Eduarda do ołtarza. Oczywiście, najpierw on musiałby rozwieść się z żoną, a ja z Witkiem.
Czuła, że niedługo spełnią się jej marzenia, że ma szansę wydobyć się z prowincji, za którą uważała Warszawę, do prawdziwej Europy, którą na pewno
ich wspaniałego mieszkania.<br> - Czemu ciągle piszesz mi o swych rodzicach, jeżeli wiesz, że oni nigdy nie będą mi przychylni? - pytała Iw, siedząc przed swym ulubionym lustrem...<br> Po lekturze tych listów jeszcze goręcej zapragnęła wyjechać do Paryża. Może tam uda jej się spełnić swe marzenia i zatańczyć taniec Kory odchodzącej do Hadesu i Afrodyty nad martwym Aresem... I najważniejsze... Może uda się doprowadzić Eduarda do ołtarza. Oczywiście, najpierw on musiałby rozwieść się z żoną, a ja z Witkiem.<br> Czuła, że niedługo spełnią się jej marzenia, że ma szansę wydobyć się z prowincji, za którą uważała Warszawę, do prawdziwej Europy, którą na pewno
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego