bawoły, jelenie, dziki indyjskie, krokodyle,<br>aligatory, olbrzymie okularniki, a ponadto różnorodne małpy i ptaki od<br>najmniejszych do największych.<br> - Skąd pan to wszystko wie?<br> - Kilka lat temu polowałem z przyjaciółmi na Cejlonie - wyjaśnił<br>Smuga.<br> - W której części Indii był pan na polowaniu?<br> - W ojczyźnie naszego tygrysa, w Bengalii. Łowiliśmy tam dla<br>Hagenbecka tygrysy bengalskie.<br> - Chciałbym mieć tyle wspomnień co pan.<br> - Nie zawsze wspomnienia są przyjemne - odparł Smuga. - Właśnie w<br>Bengalii przeżyłem niezwykle przykrą przygodę.<br> - Bardzo proszę, niech mi pan ją opowie.<br> - To smutna historia, Tomku. W okolicy, w której polowaliśmy na<br>tygrysy, jeden bardzo złośliwy okaz niepokoił krajowców. Noc w noc<br>porywał