Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.29 (24)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Radosława Wróblewskiego, który zagrał wczoraj na... lewej obronie. - Ej, ty Roberto Carlos - pokrzykiwał Zawadzki. "Wróbel" tylko się uśmiechał, a pod koniec meczu efektowną główką zdobył najładniejszą bramkę meczu.
Mecz z Dolcanem mógł być ostatnim, jaki w barwach Legii rozegrał Stanko Svitlica. Wczoraj warszawski klub miał otrzymać ostateczną odpowiedź od niemieckiego Hannoveru na temat ewentualnego transferu króla strzelców ekstraklasy. Faks nadal jednak nie przyszedł. Hannover ma czas na podjęcie decyzji do 2 lutego.
- Jak mnie będą chcieli, to tam pojadę, ale tylko dlatego, że sytuacja finansowa Legii nadal nie jest pewna - powiedział Faktowi Svitlica. - Chętnie bym został, gdyby tylko w Legii normalnie
Radosława Wróblewskiego, który zagrał wczoraj na... lewej obronie. &lt;q&gt;- Ej, ty Roberto Carlos&lt;/&gt; - pokrzykiwał Zawadzki. "Wróbel" tylko się uśmiechał, a pod koniec meczu efektowną główką zdobył najładniejszą bramkę meczu.<br>Mecz z Dolcanem mógł być ostatnim, jaki w barwach Legii rozegrał Stanko Svitlica. Wczoraj warszawski klub miał otrzymać ostateczną odpowiedź od niemieckiego Hannoveru na temat ewentualnego transferu króla strzelców ekstraklasy. Faks nadal jednak nie przyszedł. Hannover ma czas na podjęcie decyzji do 2 lutego.<br>&lt;q&gt;- Jak mnie będą chcieli, to tam pojadę, ale tylko dlatego, że sytuacja finansowa Legii nadal nie jest pewna&lt;/&gt; - powiedział Faktowi Svitlica. &lt;q&gt;- Chętnie bym został, gdyby tylko w Legii normalnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego