Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
mieszkańcach rozpitych pegeerów, jest rodzima kinematografia. Najbogatsza jest zaś tradycyjnie Ameryka, tak opuchnięta od konsumpcji, że śle aż nad Wisłę lawinę filmideł. Pomysł, jaki zaświtał twórcom omawianej w Sejmie ustawy o kinematografii, jest więc w swej prostocie godny serialowego Pyzdry: aby w Polsce powstawało więcej rodzimych obrazów filmowych, należy opodatkować Hollywood.
Logikę tę znajdziemy w uzasadnieniu do rządowego projektu ustawy. Nowe prawo "spowoduje pozytywne długookresowe skutki społeczne, gospodarcze i kulturalne, przyczyniając się do rozwoju polskiej twórczości i kultury filmowej". A w tym celu należy wszystkie państwowe studia, przedsiębiorstwa i archiwa związane z kinematografią scalić w Instytut Sztuki Filmowej sterowany przez Ministerstwo
mieszkańcach rozpitych pegeerów, jest rodzima kinematografia. Najbogatsza jest zaś tradycyjnie Ameryka, tak opuchnięta od konsumpcji, że śle aż nad Wisłę lawinę filmideł. Pomysł, jaki zaświtał twórcom omawianej w Sejmie ustawy o kinematografii, jest więc w swej prostocie godny serialowego Pyzdry: aby w Polsce powstawało więcej rodzimych obrazów filmowych, należy opodatkować Hollywood. <br>Logikę tę znajdziemy w uzasadnieniu do rządowego projektu ustawy. Nowe prawo "spowoduje pozytywne długookresowe skutki społeczne, gospodarcze i kulturalne, przyczyniając się do rozwoju polskiej twórczości i kultury filmowej". A w tym celu należy wszystkie państwowe studia, przedsiębiorstwa i archiwa związane z kinematografią scalić w Instytut Sztuki Filmowej sterowany przez Ministerstwo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego