niż mit szczęśliwego początku, utraconego raju, do którego za wszelką cenę pragniemy powrócić. Wszystko jest dobrze, jeśli ów złoty wiek, który jest nam wzorcem, jest zarazem bezpiecznie oddalony w czasie - rewizjoniści jednak takim ułatwieniem nie dysponowali, stąd też nie mogli dokładnie opisać owego porządku, który chcieliby przywracać.<br> Czym dla Majów, Inków i Azteków był rok 1492, tym dla rewizjonistów okazał się rok 1968; zamknęła się ich epoka, musieli wyginąć, pozostawiając po sobie dziwaczne legendy, nie całkiem zrozumiałe przekazy utrwalone pismem węzełkowym, w języku, którego nikt nie rozumiał i oczywiście pojedyncze ocalałe jednostki.<br> Ów rok 1968, który z całego szeregu przyczyn przyszli