coś w tym wszystkim się nie zgadza.<br> - Ile jest właściwie homo-królowych na ziemi? - spytał.<br> - Nie posiadamy, niestety, dokładnych statystyk. Ale sądzę, że biorąc pod uwagę wszystkie królowe, królowe piękności, królowe midinetek, królowe szmalcu, królowe ropy i królowe sardynek, naliczyć ich moglibyśmy do tysiąca.<br> - Jak to być może? - wykrzyknął Niebylejaki. - Jak to być może, by tysiąc królowych, składających po parę jaj, mogło zapewnić ciągłość rodu dwom miliardom homo-osobników?!<br> - Panie kolego! Zapomina pan, że homo-królowe nie składają jaj. Poza tym zaznaczam, że homo-królowe zajmują się tylko i wyłącznie zapewnieniem ciągłości rodów królewskich. Ciągłość właściwej homo-cywilizacji spoczywa w <orig>abdomenach</> wszystkich