Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Współczesna
Nr: 04.15
Miejsce wydania: Białystok
Rok: 2005
musiała tak długo na mnie czekać. Matka zdecydowała, że zabiera córkę. Powiedziała, że w tym szpitalu nie leczą, tylko piją wódkę. Zresztą w karcie wpisowej jest skierowanie na oddział urologii w szpitalu wojewódzkim - tłumaczy Stanisław Zaręba.

Święci nie są, ale...
O całym incydencie nie wiedział nic dyrektor łapskiego szpitala Bogdan Kalicki.
- Nic na ten temat nie wiem, ale postaram się to sprawdzić i wyjaśnić. Owszem, czasami bywały skargi na nasz personel, chociaż nie zawsze potwierdzały się. Problem polega na tym, że oczekiwania pacjentów bardzo często koligują z postępowaniem medycznym. Nie mówię, że lekarze czy pielęgniarki zatrudnieni w szpitalu są święci, ale
musiała tak długo na mnie czekać. Matka zdecydowała, że zabiera córkę. Powiedziała, że w tym szpitalu nie leczą, tylko piją wódkę. Zresztą w karcie wpisowej jest skierowanie na oddział urologii w szpitalu wojewódzkim - tłumaczy Stanisław Zaręba.<br><br>&lt;tit&gt;Święci nie są, ale...&lt;/&gt;<br>O całym incydencie nie wiedział nic dyrektor łapskiego szpitala Bogdan Kalicki. <br>- Nic na ten temat nie wiem, ale postaram się to sprawdzić i wyjaśnić. Owszem, czasami bywały skargi na nasz personel, chociaż nie zawsze potwierdzały się. Problem polega na tym, że oczekiwania pacjentów bardzo często koligują z postępowaniem medycznym. Nie mówię, że lekarze czy pielęgniarki zatrudnieni w szpitalu są święci, ale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego