Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dwutygodnik Szczecinecki Temat
Miejsce wydania: Szczecinek
Rok: 2002
już upłynęło, razem z mężem pracujemy, a swojego mieszkania jak nie mieliśmy, tak nie mamy. Obecny rząd SLD - PSL też obiecywał wiele, a efektów nie widać. Rzuca teraz kiełbasę wyborczą - podwyżki dla nauczycieli, które według ustawy wypłacić będzie musiał samorząd nawet jak nie dostanie pieniędzy z ministerstwa, czy wizja ministra Kołodki o poprawiającej się sytuacji w kraju, której nie potwierdzają niezależni eksperci. Ja stawiać będę - nie na ogólnopolskie partie polityczne - znane z czczych obietnic i krytykanctwa, ale na znanych mi mieszkańców Szczecinka, którym wierzę, że potrafią coś dobrego zrobić dla naszego miasta i jego mieszkańców.
Jedną z naszych wad narodowych jest
już upłynęło, razem z mężem pracujemy, a swojego mieszkania jak nie mieliśmy, tak nie mamy. Obecny rząd SLD - PSL też obiecywał wiele, a efektów nie widać. Rzuca teraz kiełbasę wyborczą - podwyżki dla nauczycieli, które według ustawy wypłacić będzie musiał samorząd nawet jak nie dostanie pieniędzy z ministerstwa, czy wizja ministra Kołodki o poprawiającej się sytuacji w kraju, której nie potwierdzają niezależni eksperci. Ja stawiać będę - nie na ogólnopolskie partie polityczne - znane z czczych obietnic i krytykanctwa, ale na znanych mi mieszkańców Szczecinka, którym wierzę, że potrafią coś dobrego zrobić dla naszego miasta i jego mieszkańców.<br>Jedną z naszych wad narodowych jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego