Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 5
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
do jazdy szybkiej. Korzystaliśmy z dawnego ujęcia wody na potoku Bystra. Podczas budowy toru betonowego pod lodowisko sekretarz z burmistrzem zabronili nam angażować ludzi z Zakopanego. Motywowali swoją decyzję deficytem rąk do pracy. Za zgodą głównego szefa zakupiłem dwa autobusy do przewozu robotników z Leśnicy i Gronia. Jednostka wojskowa z Kościeliska wypożyczyła nam kotły polowe i codziennie żywiliśmy ponad dwieście osób. Powołaliśmy własne przedsiębiorstwo budowlane, które było podwykonawcą drobnych robót.
Tempo budowy było dobre. W połowie prac zmienił się dyrektor przedsiębiorstwa. Nowy szef jeszcze bardziej naciskał na szybkie i solidne wykonywanie stawianych obiektów.
Mimo że szczęście na ogół nam sprzyjało, nie
do jazdy szybkiej. Korzystaliśmy z dawnego ujęcia wody na potoku Bystra. Podczas budowy toru betonowego pod lodowisko sekretarz z burmistrzem zabronili nam angażować ludzi z Zakopanego. Motywowali swoją decyzję deficytem rąk do pracy. Za zgodą głównego szefa zakupiłem dwa autobusy do przewozu robotników z Leśnicy i Gronia. Jednostka wojskowa z Kościeliska wypożyczyła nam kotły polowe i codziennie żywiliśmy ponad dwieście osób. Powołaliśmy własne przedsiębiorstwo budowlane, które było podwykonawcą drobnych robót.<br>Tempo budowy było dobre. W połowie prac zmienił się dyrektor przedsiębiorstwa. Nowy szef jeszcze bardziej naciskał na szybkie i solidne wykonywanie stawianych obiektów.<br>Mimo że szczęście na ogół nam sprzyjało, nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego