Typ tekstu: Książka
Autor: Broszkiewicz Jerzy
Tytuł: Doktor Twardowski
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1978
baru sympatyczną leniwą kurewkę.
Idzie chętnie - zna mnie z opowiadań Teodory: dużo wymagam, jeszcze więcej płacę.
O świcie jestem u siebie, na swoim czwartym piętrze - sam i wolny!
Nie zapominam jednak o obowiązkach (i przyjemnościach).
W teczce na biurku leży podłużna koperta, w niej bilet Polskich Linii Lotniczych na trasę Kraków-Gdańsk, data: 8 sierpnia.
Będę się witał z młodymi już za sześć dni.
Nie sprawię im kłopotu swoją osobą.
Mam zarezerwowany bardzo wygodny pokój z łazienką, o sześć minut drogi od ich domku.
Wynajął go dla mnie nasz wspólny znajomy, czyli J. B., gdy tylko ustaliliśmy, kiedy i dokąd młodzi
baru sympatyczną leniwą kurewkę.<br>Idzie chętnie - zna mnie z opowiadań Teodory: dużo wymagam, jeszcze więcej płacę.<br>O świcie jestem u siebie, na swoim czwartym piętrze - sam i wolny!<br>Nie zapominam jednak o obowiązkach (i przyjemnościach).<br>W teczce na biurku leży podłużna koperta, w niej bilet Polskich Linii Lotniczych na trasę Kraków-Gdańsk, data: 8 sierpnia.<br>Będę się witał z młodymi już za sześć dni.<br>Nie sprawię im kłopotu swoją osobą.<br>Mam zarezerwowany bardzo wygodny pokój z łazienką, o sześć minut drogi od ich domku.<br>Wynajął go dla mnie nasz wspólny znajomy, czyli J. B., gdy tylko ustaliliśmy, kiedy i dokąd młodzi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego