Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
Śliszowi i nie sprzedał za grosze jego dzieciom zakładu w Izabelinie koło Sieniawy. - Na wniosek prokuratury - mówi Ryszard Sowa, wicedyrektor krakowskiej NIK - przeprowadziliśmy w "Igloopolu" kontrolę przebiegu procesu likwidacyjnego. W jej wyniku Prokuratura Wojewódzka w Tarnowie wszczęła śledztwo w sprawie niegospodarności przy likwidacji "Igloopolu", w okresie, gdy likwidatorem był pan Kwiatkowski. Na skutek niedopełnienia obowiązków i przekraczania swoich uprawnień przez likwidatora, powstała szkoda w mieniu społecznym w wysokości ponad 48 mld zł. - W lipcu 1993 r. umorzyliśmy śledztwo, bo nie stwierdzono przestępstwa - mówi Antoni Kura, prokurator wojewódzki w Tarnowie. - Agencja Rynku Rolnego złożyła zażalenie, ale w październiku 1993 r. prokurator apelacyjny
Śliszowi i nie sprzedał za grosze jego dzieciom zakładu w Izabelinie koło Sieniawy. - Na wniosek prokuratury - mówi Ryszard Sowa, wicedyrektor krakowskiej NIK - przeprowadziliśmy w "Igloopolu" kontrolę przebiegu procesu likwidacyjnego. W jej wyniku Prokuratura Wojewódzka w Tarnowie wszczęła śledztwo w sprawie niegospodarności przy likwidacji "Igloopolu", w okresie, gdy likwidatorem był pan Kwiatkowski. Na skutek niedopełnienia obowiązków i przekraczania swoich uprawnień przez likwidatora, powstała szkoda w mieniu społecznym w wysokości ponad 48 mld zł. - W lipcu 1993 r. umorzyliśmy śledztwo, bo nie stwierdzono przestępstwa - mówi Antoni Kura, prokurator wojewódzki w Tarnowie. - Agencja Rynku Rolnego złożyła zażalenie, ale w październiku 1993 r. prokurator apelacyjny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego