Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 0604
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 0604
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
prezydenta - komentuje lider SLD Krzysztof Janik.
- Ideę poszukiwania większości dla innego kandydata na premiera można było realizować na etapie wyłaniania rządu przez parlament, co przecież okazało się niemożliwe. PSL już zademonstrowało swoją nic w tej sprawie - ocenia wicemarszałek Sejmu Tomasz Nałęcz (SdPl).
Propozycje ludowców zlekceważyły też PiS i LPR. Zarówno Ludwik Dorn, jak i Roman Giertych oświadczyli, że ich ugrupowaniom zależy na jak najszybszych wyborach, nawet w sierpniu, a nie tworzeniu nowego rządu. Kontrpropozycją Platformy był apel do prezydenta, by po ewentualnym nieprzyjęciu wotum zaufania dla Belki prezydent odczekał z rozpisaniem wyborów i wyznaczył je dopiero na początek września. Jednak prezydent
- Ideę poszukiwania większości dla innego kandydata na premiera można było realizować na etapie wyłaniania rządu przez parlament, co przecież okazało się niemożliwe. PSL już zademonstrowało swoją nic w tej sprawie - ocenia wicemarszałek Sejmu Tomasz Nałęcz (SdPl).
Propozycje ludowców zlekceważyły też PiS i LPR. Zarówno Ludwik Dorn, jak i Roman Giertych oświadczyli, że ich ugrupowaniom zależy na jak najszybszych wyborach, nawet w sierpniu, a nie tworzeniu nowego rządu. Kontrpropozycją Platformy był apel do prezydenta, by po ewentualnym nieprzyjęciu wotum zaufania dla Belki prezydent odczekał z rozpisaniem wyborów i wyznaczył je dopiero na początek września. Jednak prezydent
prezydenta</> - komentuje lider <name type="org">SLD</> <name type="person">Krzysztof Janik</>.<br>- <q>Ideę poszukiwania większości dla innego kandydata na premiera można było realizować na etapie wyłaniania rządu przez parlament, co przecież okazało się niemożliwe. <name type="org">PSL</> już zademonstrowało swoją nic<gap> w tej sprawie</> - ocenia wicemarszałek <name type="org">Sejmu</> <name type="person">Tomasz Nałęcz</> (<name type="org">SdPl</>).<br>Propozycje ludowców zlekceważyły też <name type="org">PiS</> i <name type="org">LPR</>. Zarówno <name type="person">Ludwik Dorn</>, jak i <name type="person">Roman Giertych</> oświadczyli, że ich ugrupowaniom zależy na jak najszybszych wyborach, nawet w sierpniu, a nie tworzeniu nowego rządu. Kontrpropozycją <name type="org">Platformy</> był apel do prezydenta, by po ewentualnym nieprzyjęciu wotum zaufania dla <name type="person">Belki</> prezydent odczekał z rozpisaniem wyborów i wyznaczył je dopiero na początek września. Jednak prezydent
