Typ tekstu: Książka
Autor: Dawid Bieńkowski
Tytuł: Nic
Rok: 2005
w słuchawce nabrzmiały szept Hehego, że nie może bez niej żyć, ciągle o niej myśli i te myśli sprawiają, że napełnia go niepowstrzymana, ogromna energia, która, jeżeli jeszcze chwilę zostanie z nią sam, rozerwie go na kawałki. I dlatego bardzo ją prosi, żeby wyrwała się na pół godziny z redakcji. Mariola wsiadła do kupionej na kredyt toyotki i pojechała do domu.
Pod domem już czekał Hehe.
Wyglądała wspaniale. Makijaż dopasowany do blond włosów. Fryzura utrwalona błyszczącym lakierem. Króciutka czarna spódniczka, ledwo co zakrywająca czarne majtki. Opalone, smukłe nogi. Pomarańczowa torebka w ręku. Delikatny podkoszulek, pod którym widać było czarny stanik. O
w słuchawce nabrzmiały szept Hehego, że nie może bez niej żyć, ciągle o niej myśli i te myśli sprawiają, że napełnia go niepowstrzymana, ogromna energia, która, jeżeli jeszcze chwilę zostanie z nią sam, rozerwie go na kawałki. I dlatego bardzo ją prosi, żeby wyrwała się na pół godziny z redakcji. Mariola wsiadła do kupionej na kredyt toyotki i pojechała do domu.<br>Pod domem już czekał Hehe. <br>Wyglądała wspaniale. Makijaż dopasowany do blond włosów. Fryzura utrwalona błyszczącym lakierem. Króciutka czarna spódniczka, ledwo co zakrywająca czarne majtki. Opalone, smukłe nogi. Pomarańczowa torebka w ręku. Delikatny podkoszulek, pod którym widać było czarny stanik. O
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego