Typ tekstu: Książka
Autor: Dawid Bieńkowski
Tytuł: Nic
Rok: 2005
na Gumę. Uśmiech nie znikał mu z twarzy. - Musieliśmy się gdzieś widzieć.
- Guma robi tutaj wizje - Hehe zrobił szeroki ruch ręką. - A w ogóle zajmuje się filmem i muzyką... Poznajcie się... - powiedział ponuro.
- No jasne! - Paweł uderzył się pięścią w czoło. - Widuję cię tutaj - pokazał na konsoletę. - I czekaj, czekaj... - Masował swój grecki nos. - Czy nie byłeś na wernisażu tej panny z "Elle", a właściwie to była promocja jakiejś wody toaletowej... w Między Nogami? Też przygotowałeś tam wizualizację?
- Masz znakomitą pamięć. - Guma też nie był zachwycony, że Hehe dowiaduje się o jego występowaniu na promocjach.
- Zaraz, zaraz... obsługujesz tam wszystkie imprezy
na Gumę. Uśmiech nie znikał mu z twarzy. - Musieliśmy się gdzieś widzieć.<br>- Guma robi tutaj wizje - Hehe zrobił szeroki ruch ręką. - A w ogóle zajmuje się filmem i muzyką... Poznajcie się... - powiedział ponuro.<br>- No jasne! - Paweł uderzył się pięścią w czoło. - Widuję cię tutaj - pokazał na konsoletę. - I czekaj, czekaj... - Masował swój grecki nos. - Czy nie byłeś na wernisażu tej panny z "Elle", a właściwie to była promocja jakiejś wody toaletowej... w Między Nogami? Też przygotowałeś tam wizualizację?<br>- Masz znakomitą pamięć. - Guma też nie był zachwycony, że Hehe dowiaduje się o jego występowaniu na promocjach.<br>- Zaraz, zaraz... obsługujesz tam wszystkie imprezy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego