Typ tekstu: Książka
Autor: Kwiatkowski Tadeusz
Tytuł: Panopticum
Rok: 1995
był rwetes z tego powodu, ale nikomu nic nie udowodniono. Do której korporacji należał Kazimierz - nie wiem. I nie pytałem go o to, bo chybaby się dzisiaj nie przyznał do buńczucznych porywów młodości.
Barnaś był publicystą, dramaturgiem i autorem wielu słuchowisk radiowych. Byłem na premierach paru jego sztuk. Na Znaku, Mateczce i Apelacji Villona w Starym Teatrze. Najlepiej pamiętam sztukę o Villonie, świetnie wystawioną w dekoracjach i kostiumach Lidii i Jerzego Skarżyńskich. Główną rolę kobiecą grała w niej moja żona, może więc dlatego ten dramat utkwił mi w pamięci.
Zainteresowania Kazimierza zaprowadziły go w końcu do Tarnowa, gdzie został dyrektorem teatru
był rwetes z tego powodu, ale nikomu nic nie udowodniono. Do której korporacji należał Kazimierz - nie wiem. I nie pytałem go o to, bo chybaby się dzisiaj nie przyznał do buńczucznych porywów młodości.<br>Barnaś był publicystą, dramaturgiem i autorem wielu słuchowisk radiowych. Byłem na premierach paru jego sztuk. Na Znaku, Mateczce i Apelacji Villona w Starym Teatrze. Najlepiej pamiętam sztukę o Villonie, świetnie wystawioną w dekoracjach i kostiumach Lidii i Jerzego Skarżyńskich. Główną rolę kobiecą grała w niej moja żona, może więc dlatego ten dramat utkwił mi w pamięci.<br>Zainteresowania Kazimierza zaprowadziły go w końcu do Tarnowa, gdzie został dyrektorem teatru
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego