Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.07 (32)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
ścigali także skoczków, a głównym celem polowania był oczywiście Mateusz Rutkowski.
- Ale długo nie będzie gadał? - upewniał się Mateusz, który już ruszał z kolegami na spacer po mieście, kiedy usłyszał, że przy telefonie czeka dziennikarz z radia.
- Jak mi się skakało, czy dobrze, czy powalczę w sobotę o medal - zdradził Mateusz najczęściej zadawane mu pytania. - Wszystkim mówiłem, że bardzo się cieszyliśmy.
- Ja miałem najmniej czasu na świętowanie, bo wzięli mnie do kontroli antydopingowej i wróciłem dopiero po 23 - narzekał Stefan Hula. - Ale przynajmniej piwa się napiłeś. - Nam piwa jeszcze nie dają, tylko wodę - śmiał się Hula.
- Mieliśmy co świętować. Przecież przed
ścigali także skoczków, a głównym celem polowania był oczywiście Mateusz Rutkowski.<br>&lt;q&gt;- Ale długo nie będzie gadał?&lt;/&gt; - upewniał się Mateusz, który już ruszał z kolegami na spacer po mieście, kiedy usłyszał, że przy telefonie czeka dziennikarz z radia.<br>&lt;q&gt;- Jak mi się skakało, czy dobrze, czy powalczę w sobotę o medal&lt;/&gt; - zdradził Mateusz najczęściej zadawane mu pytania. &lt;q&gt;- Wszystkim mówiłem, że bardzo się cieszyliśmy.&lt;/&gt;<br>&lt;q&gt;- Ja miałem najmniej czasu na świętowanie, bo wzięli mnie do kontroli antydopingowej i wróciłem dopiero po 23&lt;/&gt; - narzekał Stefan Hula. &lt;q&gt;- Ale przynajmniej piwa się napiłeś.&lt;/&gt; &lt;q&gt;- Nam piwa jeszcze nie dają, tylko wodę&lt;/&gt; - śmiał się Hula.<br>&lt;q&gt;- Mieliśmy co świętować. Przecież przed
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego