Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
właściwie mieszkanie na działkach. - Cicho, tanio, spokojnie - mówi. - Zresztą, jaki mieliśmy wybór: albo gnieść się i kłócić z teściową w dwóch pokojach, albo wyprowadzić tutaj.

Dla pani Teresy z mężem przeprowadzka na działki to też była przemyślana decyzja. Ona po rocznym zwolnieniu i półrocznej rehabilitacji straciła pracę w urzędzie skarbowym. Mąż miał 241 zł renty. Opłaty za mieszkanie wynosiły 280 zł. Nietrudno było przewidzieć, co stanie się dalej. Sprzedali więc mieszkanie w Policach i kupili działkę w Szczecinie, w ogródkach Złota Praga, najbardziej ekskluzywnych w mieście. Prąd cały rok, jest bieżąca woda i kanalizacja.

- Pierwsza noc była przerażająca. W Policach były
właściwie mieszkanie na działkach. - Cicho, tanio, spokojnie - mówi. - Zresztą, jaki mieliśmy wybór: albo gnieść się i kłócić z teściową w dwóch pokojach, albo wyprowadzić tutaj.<br><br>Dla pani Teresy z mężem przeprowadzka na działki to też była przemyślana decyzja. Ona po rocznym zwolnieniu i półrocznej rehabilitacji straciła pracę w urzędzie skarbowym. Mąż miał 241 zł renty. Opłaty za mieszkanie wynosiły 280 zł. Nietrudno było przewidzieć, co stanie się dalej. Sprzedali więc mieszkanie w Policach i kupili działkę w Szczecinie, w ogródkach Złota Praga, najbardziej ekskluzywnych w mieście. Prąd cały rok, jest bieżąca woda i kanalizacja.<br><br>- Pierwsza noc była przerażająca. W Policach były
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego