Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
już wuj Wielhorski, choć nie bezpośrednio. Miał ci on bowiem trzech synów, a jeden z nich, kompozytor postromantyk eklektyczny i pianista, imieniem Aleksander, udzielał lekcji mojej siostrze, doskonaląc jej warsztat pianistyczny. Ten ci to uroczy profesor, zwany w skrócie Olo, przedstawił na karnawałowym balu swojej uczennicy - swojego kuzynka, porucznika Zygmunta Mianowskiego, który zapłonął ku pannie Halinie miłością od pierwszego wejrzenia i dozgonną. Po ceremonii zaślubin państwo młodzi opuścili kościół garnizonowy na Długiej pod skrzyżowanymi nad ich głowami, szablami pułkowych kolegów pana młodego. Wygłaszając toast weselny, ojciec powiedział: "Niech wam się życie perli, jak perli się ten szampan!". A, chociaż nie tak
już wuj Wielhorski, choć nie bezpośrednio. Miał ci on bowiem trzech synów, a jeden z nich, kompozytor postromantyk eklektyczny i pianista, imieniem Aleksander, udzielał lekcji mojej siostrze, doskonaląc jej warsztat pianistyczny. Ten ci to uroczy profesor, zwany w skrócie Olo, przedstawił na karnawałowym balu swojej uczennicy - swojego kuzynka, porucznika Zygmunta Mianowskiego, który zapłonął ku pannie Halinie miłością od pierwszego wejrzenia i dozgonną. Po ceremonii zaślubin państwo młodzi opuścili kościół garnizonowy na Długiej pod skrzyżowanymi nad ich głowami, szablami pułkowych kolegów pana młodego. Wygłaszając toast weselny, ojciec powiedział: "Niech wam się życie perli, jak perli się ten szampan!". A, chociaż nie tak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego