Typ tekstu: Książka
Autor: Broszkiewicz Jerzy
Tytuł: Doktor Twardowski
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1978
Lubię tę datę, a dzień dzisiejszy witam ze szczególnym upodobaniem.
Dostarczy mi kilku rozrywek.
Nie spędzę go w samotności.
Około dziesiątej rano otrzymuję telegram o obiecującej treści: "Szanowny Profesorze Stop Mam Uprzejmy Zaszczyt Zaprosić Pana Na Bal Sylwe strowy w Lokalu Kategorii Trzeciej "Pod Trzema Koronami" O Każdej Dogodnej Porze Między Dwudziestą A Ósmą Rano Stop Zabezpieczone Przeróżne Rozrywki Stop Pozostaję Z Uprzejmym Szacunkiem Wincenty Ambroziak Obywatel Królewskiego Miasta Krakowa".
Pan Wicuś! Podwawelski szachista, cinkciarski hrabia. Występuje otwarcie, nie kryjąc się za plecami swoich bandziorków?
Brawo, panie Wincenty: oczywiście nie odmówię zaproszeniu.
Pozostawiłem na honorze pana Wicusia ranę chyba jeszcze nie
Lubię tę datę, a dzień dzisiejszy witam ze szczególnym upodobaniem.<br>Dostarczy mi kilku rozrywek.<br>Nie spędzę go w samotności.<br>Około dziesiątej rano otrzymuję telegram o obiecującej treści: "Szanowny Profesorze Stop Mam Uprzejmy Zaszczyt Zaprosić Pana Na Bal Sylwe strowy w Lokalu Kategorii Trzeciej "Pod Trzema Koronami" O Każdej Dogodnej Porze Między Dwudziestą A Ósmą Rano Stop Zabezpieczone Przeróżne Rozrywki Stop Pozostaję Z Uprzejmym Szacunkiem Wincenty Ambroziak Obywatel Królewskiego Miasta Krakowa".<br>Pan Wicuś! Podwawelski szachista, cinkciarski hrabia. Występuje otwarcie, nie kryjąc się za plecami swoich bandziorków?<br>Brawo, panie Wincenty: oczywiście nie odmówię zaproszeniu.<br>Pozostawiłem na honorze pana Wicusia ranę chyba jeszcze nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego