Typ tekstu: Książka
Autor: Janicka Bożena, Janda Krystyna
Tytuł: Gwiazdy mają czerwone pazury
Rok: 1998
kolejne leki.
Zmiana samolotu. Startujemy. Murzyn zasypia.
Po półtorej godzinie lotu mówią, że mamy międzylądowanie w Zürichu, i że mamy nie wysiadać, bo po chwili polecimy dalej. Murzyn budzi się. Pyta Daniela gdzie jesteśmy. Dowiaduje się: że w Zürichu, jest zdumiony, ale Daniel mówi mu, że zaraz polecimy do Paryża. Murzyn zasypia. Lądujemy, zaczyna się dziwna bieganina załogi po samolocie, słyszymy głośny płacz stewardesy, ktoś coś strasznie krzyczy do telefonu w kabinie pilotów. Po godzinie ta zapłakana stewardesa zawiadamia nas, że w Zürichu "zeszła" większa część załogi, że musimy dostać nową, że lecimy do Genewy, gdzie stoi jakiś polski samolot, może
kolejne leki.<br>Zmiana samolotu. Startujemy. Murzyn zasypia.<br>Po półtorej godzinie lotu mówią, że mamy międzylądowanie w Zürichu, i że mamy nie wysiadać, bo po chwili polecimy dalej. Murzyn budzi się. Pyta Daniela gdzie jesteśmy. Dowiaduje się: że w Zürichu, jest zdumiony, ale Daniel mówi mu, że zaraz polecimy do Paryża. Murzyn zasypia. Lądujemy, zaczyna się dziwna bieganina załogi po samolocie, słyszymy głośny płacz stewardesy, ktoś coś strasznie krzyczy do telefonu w kabinie pilotów. Po godzinie ta zapłakana stewardesa zawiadamia nas, że w Zürichu "zeszła" większa część załogi, że musimy dostać nową, że lecimy do Genewy, gdzie stoi jakiś polski samolot, może
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego