Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
pozwoliłam. Drewno należy do mnie, niech się nie czepia.
Zosia zaczęła wobec tego czepiać się nas obydwojga.
- Przecież to nie może tak zostać, co wy sobie wyobrażacie? Wyjedziemy, a Alicja ma to wszystko sama zrobić? Rozbebeszyć było komu, ale skończyć to już nie ma! Kto niby ma być od tego?
- My. Uspokój się. Są trudności na razie, widzisz przecież, że ustawicznie jakieś zwłoki nam wchodzą w paradę.
- W ogródku nie ma żadnych zwłok!
- Nie wiadomo. Ciemno, nic nie widać, rano niby nic nie było, ale teraz kto wie, czy tam gdzieś coś nie leży...
Zosia wzdrygnęła się nerwowo.
- Przestań, na litość
pozwoliłam. Drewno należy do mnie, niech się nie czepia.<br>Zosia zaczęła wobec tego czepiać się nas obydwojga.<br>- Przecież to nie może tak zostać, co wy sobie wyobrażacie? Wyjedziemy, a Alicja ma to wszystko sama zrobić? Rozbebeszyć było komu, ale skończyć to już nie ma! Kto niby ma być od tego?<br>- My. Uspokój się. Są trudności na razie, widzisz przecież, że ustawicznie jakieś zwłoki nam wchodzą w paradę.<br>- W ogródku nie ma żadnych zwłok!<br>- Nie wiadomo. Ciemno, nic nie widać, rano niby nic nie było, ale teraz kto wie, czy tam gdzieś coś nie leży...<br>Zosia wzdrygnęła się nerwowo.<br>- Przestań, na litość
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego