pierwsze karetki i straż pożarna.<br><br>&lt;hi&gt;8:27&lt;/&gt;<br>Policjanci zabezpieczają zagrożony teren i ułatwiają dojazd wszystkim służbom. W tym samym czasie uspokajają też pasażerów. Nie można przecież dopuścić do wybuchu paniki!<br><br>&lt;hi&gt;8:30&lt;/&gt;<br>Jeśli sytuacja jest bardzo poważna, to z całego miasta zostają wezwane kolejne oddziały strażaków i pogotowia.<br><br>&lt;hi&gt;8:35&lt;/&gt;<br>Na miejsce dociera coraz więcej ratowników. Akcja nabiera tempa. Liczy się każda minuta.<br><br>&lt;hi&gt;8:45&lt;/&gt;<br>Po ewakuowaniu pasażerów i zabraniu rannych do szpitala specjalne oddziały szukają materiałów wybuchowych. Akcja ratunkowa kończy się, kiedy zostanie zabrany ostatni ranny.<br>&lt;gap&gt;&lt;au&gt;PIOTR BOROWIEC&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Pomogliśmy ministrowi&lt;/&gt;<br>Minister zdrowia Leszek Sikorski (49 l.) jednak nie jest głuchy na